Część bolesna

Część bolesna

CZĘŚĆ BOLESNA

1. Modlitwa Pana Jezusa w Ogrodzie Oliwnym.

„Potem udał się na Górę Oliwną, upadł na kolana i modlił się; pogrążony w udręce jeszcze usilniej modlił się – a Jego pot był jak gęste krople krwi, sączące się na ziemię… Ojcze nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie” (Łk 22,39-45) Delikatna miłość Matki usuwa się na drugi plan, ponieważ wypełnia się czas, w którym Ojciec przez Syna niesie światu zbawienie – objawia światu swoje miłosierdzie.

2. Biczowanie Pana Jezusa.

„Popatrz się duszo jak cię Bóg miłuje” (Gorzkie żale) cichy Baranek, okrutnie biczowany – dla ciebie zeplwany… Maryjo, Bóg upodobał sobie w Tobie, dlatego od samego początku zanurzył Cię w zdroju swych niewyczerpanych łask. Wiedząc jak wiele otrzymałaś z Jego dobrotliwej ręki – sama patrząc na cierpienie Syna, litościwie spoglądasz na nas ludzi zadających Mu cierpienie, patrzysz pełna przebaczenia i miłosierdzia.

3. Ukoronowanie koroną z cierni.

„Wtedy żołnierze namiestnika, uplótłszy wieniec z ciernia włożyli Mu na głowę, a do prawej ręki dali Mu trzcinę, przy tym pluli na niego, szydzili, brali trzcinę i bili Go po głowie mówiąc: Witaj królu Żydowski” (Mt. 27,27) Matko uczestniczysz w cierpieniach Jezusa. Ból tryska z Twojego serca; to kielich goryczy wypełnia się po brzegi… bez wahania Jezus wypija go do dna… Nadeszła godzina… „miej miłosierdzie dla nas i całego świata”…

4. Dźwiganie krzyża przez Pana Jezusa.

„Jezus z drżeniem bierze krzyż w ramiona, usty całuje, chociaż na nim skona. Lecz swoją śmiercią imię Ojca wsławi, a ludzi zbawi” (Pieśń) Przebaczająca Matko, to Ty właśnie byłaś obecna na drodze wiodącej na Golgotę…. Milczą Twe usta a serce mówi: „Popatrz jestem służebnicą Pańską, niech mi się stanie wg słowa Twego”. To właśnie jest poddanie się woli Bożej. Zamilkłaś Matko Dobroci, pochylając czoło nad tajemnicą lecz pełna ufności wpatrujesz się w cierpiące Oblicze Jezusa.

5.Śmierć na krzyżu.

„Ziemia się zatrzęsła – wszystko się spełniło” Ciało Jezusa zdjęte z krzyża spoczęło w ramionach Maryi, która głęboko przeżywała śmierć Syna. Ty patrzyłaś jak żołnierz otwiera Bok Bożego Miłosierdzia – z niego popłynęły łaski na świat cały. Proszę zaprowadź mnie pod krzyż i naucz przy nim trwać po sam koniec – by z Jezusem powiedzieć „wykonało się”.